czwartek, 9 marca 2017

Owoce, jeść czy nie?

kobieta.interia.pl
Jak to jest z tą fruktozą i owocami? Jeść nie jeść?

Pan Robert Lusting zauważył, że ”nasze spożycie fruktozy wzrosło z mniej niż 250g w roku 1970 do 28 kg w roku 2003.” Nie będę roztrząsać czemu tak się dzieje. Osobiście jestem zwolenniczką spożywania owoców w umiarkowanej ilości, ale nie wykluczania ich zupełnie z diety, bo mimo wszystko wciąż jest to dobre źródło błonnika, witamin oraz potrzebnych nam związków mineralnych. Natomiast w nadmiarze szkodliwa dla nas jest fruktoza w nich zawarta. Dlaczego?