Mleko kokosowe to doskonały dodatek do potraw lub koktajli potreningowych. Jednak ciężko znaleźć w sklepach takie bez stabilizatorów, zagęstników, dosładzaczy i innych chemicznych dodatków. A jak już takie znajdziecie to smak pozostawia wiele do życzenia :/
Na stronie Olgi Smile znalazłam cudowny przepis, który dodatkowo mnie zaskoczył, bo dzień później okazało się, że nie tylko uzyskałam płynne mleko, ale też gęsty krem na wierzchu! A jaki zapach po otwarciu słoiczka ;)
Składniki:
- 200g wiórków kokosowych niesiarkowanych (np. z Lidla)
- 1,2l wody przegotowanej, ale wystudzonej
Na noc zalej wiórki kokosowe wodą. Rano zagotuj tak, żeby były ciepłe, ale nie parzyły w palec. Całość porządnie zmiksuj. Odcedź na sitku wyłożonym gazą.
U mnie wyszły dwa średniej wielkości słoiczki. Wiórki kokosowe straciły co prawda swój smak i konsystencję, ale część zachowałam i dodaję do koktajli :)
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz